Andrzejkowa sobota...
Komentarze: 3
a ja siedzę sama w domu...
Chyba idę do sklepu po wino....
Kiedys bylam bardzo uduchowiona... teraz stalam sie powierzchowna i taka jakas bez wyrazu, cicha, zamknieta w sobie... ludzie przestali mnie fascynowac... nie wiem dlaczego tak sie dzieje.... nie wiem co sie stalo... mam coraz mniej czasu... musze odnalezc swoja droge.. musze odnalezc gdzies w sobie poklady sily, do tego zeby wstac rano i walczyc o siebie... czegos ciagle mi brakuje...
a ja siedzę sama w domu...
Chyba idę do sklepu po wino....
Dodaj komentarz