:D
Komentarze: 0
bałam się, że coś mu się stało... bo wiem,że w niedzielę jechał przez pół Polski... i sie nie odzywał... martwiłam się.. ale chwilę temu napisał ,,przepraszam za milczenie kochana..." :) miłe prawda :)
Kiedys bylam bardzo uduchowiona... teraz stalam sie powierzchowna i taka jakas bez wyrazu, cicha, zamknieta w sobie... ludzie przestali mnie fascynowac... nie wiem dlaczego tak sie dzieje.... nie wiem co sie stalo... mam coraz mniej czasu... musze odnalezc swoja droge.. musze odnalezc gdzies w sobie poklady sily, do tego zeby wstac rano i walczyc o siebie... czegos ciagle mi brakuje...
bałam się, że coś mu się stało... bo wiem,że w niedzielę jechał przez pół Polski... i sie nie odzywał... martwiłam się.. ale chwilę temu napisał ,,przepraszam za milczenie kochana..." :) miłe prawda :)
Dodaj komentarz