burza...
Komentarze: 4
hormony mi dziś szaleja... śmieje się jak opetana a za chwile już płacze;/ mam siebie dziś dość... jeszcze do tego dochodzą inne problemy... tak mi źle... tak bardzo chciałabym żeby ktoś mnie prztulił... ale nie mam nikogo, zupełnie nikogo...
NIE CHCE BYC JUZ SAMA.....
Niech mnie ktoś przytuli....
za Informatycznym jeszcze tęsknię ale czuje,że już powoli znika z pola widzenia i cieszy mnie to :)
Ech, hormony... Bo z kobietą to nigdy nie jest normalnie. albo jest po okresie, albo w trakcie, albo przed, albo wciąży. Jakby nie patrzeć zawsze źle :)
Owszem, przytulak Ci potrzebny, jak każdej z nas... ale błagam, nie "bylekto", nie "bylegdzie" i niech to nie będzie Informatyczny (zaliczony przeze mnie, przepraszam, ale do grupy "belekto"!!!!
poza tym ja zbyt dlugo jestem sama... i jeszcze jedno... ja jestem zupełnie sama...
Dodaj komentarz