Po co?
Komentarze: 0
przyjechał... tylko nie rozumiem po co znowu... przecież ma tyle obowiązków, tyle do zrobienia... a jednak przyjezdza... rozmawiamy o głupotach i nic wiecej.... wiec po co przyjezdza?
nie daje mi tak naprawde żadnych sygnałów... bo czy jako sygnał mam odbierac jego odpowiedź ,,nie, nie dziś, chociaż bardzo chce ale nie dziś, bo jestem zmęczony"
sama nie wiem.... na nic powazniejszego jednak nie liczę....
Dodaj komentarz