zmeczona....
Komentarze: 4
poczulam nieodpartą ochote na kawe na balkonie... jednak pada deszscz... nawet leje...;/
i kawy nie bedzie... trudno, moze jutro bedzie ladniejsza pogoda:)
Dziś nie było najlepiej niestety... czuję się fatalnie... i nadal jestem z tym wszystkim sama.... mimo,że Informatyczny się odezwał... jakoś nie poczułam ,że mam w nim wsparcie... bo jak mogłam to poczuć skoro go nie mam... ;/
ale najważniejsze, że mam ujście dla nurtujących mnie myśli, one już nie gniją we mnie. jakoś tak lżejsza jestem:D
dzisiaj (przynajmniej u mnie) była ładna pogoda, więc mam nadzieję, że kawa na balkonie smakowała:)
Ale Wy-po drugiej stronie monitora- nie wiecie wszystkiego... nie mogę wam powiedzieć... :(
Dodaj komentarz