Archiwum wrzesień 2008, strona 4


wrz 12 2008 ...
Komentarze: 0

szaro, buro i ponuro... chora jestem... przeziebienie mnie złapało... weekend się zaczął a ja mam tyle pracy... aż nie chce się dupy z przed kompa ruszyć.. ale trzeba...

sygita : :
wrz 10 2008 tacy sami..
Komentarze: 0

Hmm człowiek to jednostka, wydaje sie nam, że jesteśmy indywidualni,że jesteśmy inni od wszystkich... i to wszystko prawda, tylko ja nie rozumiem jednej rzeczy, a mianowicie dlaczego gdy czytamy czyjś blog myślimy ,,dlaczego on(a) napisal(a) o mnie? dlaczego ktoś bezprawnie opisuje moją historie, moje problemy?" bo cześć tych problemow i historii sie pokrywa... bo inni przezywaja dokladnie to samo co my... to nawet miłe wiedzieć,że nie jesteśmy jedyni na świecie z taką historia...


Ktoś dziś zastanawiał sie tu ile pierwszych razy się zdarzyło już...
Ja też mogę się nad tym zastanowić... pierwszy spacer wieczorem po lesie, pierwsze szukanie grzybów, pierwsze banalne pytanie, pierwsze nie, pierwsze ,,ja chcialem to Ty nie chciałaś" , pierwsza herbata, pierwsz ,,pomogę Ci"...
ale mimo to i tak nie zdarzyło sie to co najważniejsze... nie było naszego pierwszego pocałunku na który czekałam, nie było pierwszej wspólnej nocy, której chciałam... nie było nawet pierwszego spojrzenia w oczy.. a teraz czuję,że już za późno... tęsknię ale wiem,że coś sie skonczyło... bez słowa.... po cichutku...

sygita : :
wrz 08 2008 ciężko,
Komentarze: 0

oj bardzo ciężko.. zwłaszcza, że nie ma obok nikogo... zupełnie nikogo :(

sygita : :
wrz 07 2008 skończyło się...
Komentarze: 0

jeszcze się nie zaczęło, a już sie skończyło... nie pozwolę żeby ktokolwiek tak mnie traktował... nie bedę z człowiekiem, który mnie oszukuje... teraz to może sobie dzwonić, a ja nie bedę odbierać telefonu, bo po co?
boli, cholernie boli.... ale przetrzymam to i nie bedę już na niego czekać, nie będę.... :(

sygita : :
wrz 06 2008 Miałam racje...
Komentarze: 0

Ehh jak ja bobrze znam życie... wczoraj było dobrze... a dziś spadłam z bardzo dużej wysokości, na bardzo twardy podest... chyba nawet sie połamałam... ale nie płakałam... bo spodziewałam się,że tak bedzie....

tylko ciekawa jestem dlaczego to zrobił? Przecież wiedział... :( zawiedziona poraz kolejny...

sygita : :