wrz 29 2008

szczęśliwa


Komentarze: 3

Informatyczny mnie zadziwia... najpierw wkurza mnie na maxa! tak, że normalnie wychodzę z siebie, a poźniej robi coś takiego, że zapominam o wszystkim... tylko na tym etapie zastanawiam sie już czy warto... czy jest sens... ehh..

sygita : :
29 września 2008, 21:32
Cyniczna, moja droga... i o tyle Ci łatwiej,że jesteś tylko postronnym obserwatorem... a ja w tym siedzę, niestety... a może i stety... nie wiem...

Ale Ty przecież masz teraz swoje szczęście i nie wypuszczaj go :) Bądź szczęśliwą :)
29 września 2008, 20:44
Nadrobiłam zaległości, poczytałam... i sama jako postronny obserwator mam mieszane odczucia...
29 września 2008, 20:32
warto.....wierz mi

Dodaj komentarz