Archiwum 30 października 2008


paź 30 2008 heh....
Komentarze: 4

coraz bliżej celu, a Informatyczny jak milczal tak milczy... a ja przez ten pieprzony okres rycze wieczorami z tensknoty za Nim... kurwa, jaka ja jestem głupia... powinnam kopnąć go w dupe i o Nim nie myśleć... a ja tak bardzo chce z nim rozmawiać,że nawet mogę słuchać o jego bylej... ;/
dlaczego ja nie mogę trafić na faceta ktory straci dla mnie głowę... który będzie mnie kochał... który nie zostawi mnie nawet na chwile... heh czy może takich mężczyzn już nie ma???

chce uwierzyć,że komuś na mnie zależy...

wiem, wiem to moja wina, bo jestem wyniosła,zimna i dumna... ale to tylko pozory, naprawde.... tylko nikt nie chce wiedziec jaka jestem pod tym pancerzem... :((((

sygita : :