Komentarze: 1
Życie nie lubi przeciągów, trzba zamknąć okno, żeby móc otworzyć drzwi... i nadszedł czas... żeby zacząć coś nowego...
Zacząć żyć....
Kiedys bylam bardzo uduchowiona... teraz stalam sie powierzchowna i taka jakas bez wyrazu, cicha, zamknieta w sobie... ludzie przestali mnie fascynowac... nie wiem dlaczego tak sie dzieje.... nie wiem co sie stalo... mam coraz mniej czasu... musze odnalezc swoja droge.. musze odnalezc gdzies w sobie poklady sily, do tego zeby wstac rano i walczyc o siebie... czegos ciagle mi brakuje...
Życie nie lubi przeciągów, trzba zamknąć okno, żeby móc otworzyć drzwi... i nadszedł czas... żeby zacząć coś nowego...
Zacząć żyć....
Hmmmm i jedna sprawa zakończona pomyślnie :))) Szczęśliwa jestem :)
Teraz czekam jeszcze tylko na jedno i jeśli się uda to bedę najszcześliwsza na świecie :) Trzymam kciuki.... ;)
Chyba zdesperowana jestem.... Czy flirtowałyście kiedyś z księdzem??? :D
Bo ja tak, ciekawe doświadczenie, przystojny, młody mężczyzna... aż mi go szkoda było, że nie mogłam go do łóżka zaciągnąć ;P
No co ksiądz, też mężczyzna i też można się nad nim rozmarzyć ;p
Ale jest Informatyczny... jest u rodziny, daleko, i baardzo za mną tęskni... słyszę to w jego głosie kiedy dzwoni co wieczór, czytam to w każdym smsie... i planuje zabrać mnie nad jakieś ciepłe morze, żebyśmy oderwali się od zycia codziennego i tego co było... no zobaczymy jak to się potoczy....
Ja też za nim tęsknie i to bardzo...
Wiecie... potrzebuję odskoczni.... i choć jednej spokojnej nocy... bez lęku o przyszłość.... jedna szczęśliwa i spokojna noc....