Komentarze: 0
ZROBIŁAM TO!!!!! Dacie wiarę! zrobiłam, hura:) jestem szcześliwa:) czuje,że znowu mogę wygrać! nie poddam sie... :) DAM RADĘ!!! jestem silna:)
Kiedys bylam bardzo uduchowiona... teraz stalam sie powierzchowna i taka jakas bez wyrazu, cicha, zamknieta w sobie... ludzie przestali mnie fascynowac... nie wiem dlaczego tak sie dzieje.... nie wiem co sie stalo... mam coraz mniej czasu... musze odnalezc swoja droge.. musze odnalezc gdzies w sobie poklady sily, do tego zeby wstac rano i walczyc o siebie... czegos ciagle mi brakuje...
ZROBIŁAM TO!!!!! Dacie wiarę! zrobiłam, hura:) jestem szcześliwa:) czuje,że znowu mogę wygrać! nie poddam sie... :) DAM RADĘ!!! jestem silna:)
tak sobie myślę,że tym razem MUSI się udać... choćbym miała się nosem podpierać to musi sie udać! I obiecuje sobie, wam moi drodzy i jemu,że ja właśnie ja! dam radę!!!!!!!! Poradzę sobie i udźwignę to wszystko!!!! MAM TYLE SIŁY!!
nie rozumiem jego zachowania w obec mnie... wydaje mi sie ze zalezy mu... ale co jesli tylko mu sie wydaje???
bo aż 3 słów i znaku zapytania... minął już prawie dzień, a on nie zaptał nawet jak sie czuje, nic... zupełna cisza... boli.. ale cóż tak przecież ma być...
bo co kolegę obchodzi moje samopoczucie? NIC... nic.. nic... nic... nic... nic... nic...
jest tylko kolegą... długo to do mnie doierało.. aż w końcu zrozumiałam... dawałsygnały, ale to były tylko koleżeńskie zwroty i zachowania... pisał ,,kochanie, kotuś, skarbie... przepraszam, spij słodko" itp. ale to nic nie znaczyło był tylko miły i tyle, a ja wyobrażałam sobie Bóg wie co... teraz chora jestem... napisał tylko odpoczywaj skarbie... i nic wiecej... przez 2 dni żadnego wiecej słowa.. nawet nie zapytał jak sie dziś czuje...
tak tak napewno jest zajęty... DUPA! nie jest zajęty... po prostu układa sobie życie z inną, a ja jestem tylko kumpelą z dzieciństwa, z którą można pogadać o głupotach.... tylko ja nie wiem czy jeszcze chcę rozmawiać z nim... smutno mi...
moi mili powiedzcie,ż e w końcu wszystko się ułoży i,że bedę szczęśliwa...