Komentarze: 7
Kolejny piątkowy wieczór, który spędzam sama w pokoju.... właściwie nie jestem sama jestem z piwem i butelka wina... zaczynam sie bac ze to moze prowadzić do choroby zwanej alkoholizmem... za często pije... ale to dlatego ze tak naprawdę nic mi nie wyszło przez ostatni rok... i przestalam już wierzyć, że będzie dobrze...
no ale czasami na tym właśnie chyba polega życie... trudno róznie bywa...