Archiwum sierpień 2008, strona 3


sie 19 2008 zastanawiam się....
Komentarze: 0

czy dzisiaj do mnie zadzwoni... dzis po 3 miesiacach wraca do Polski to moze się odezwie... może zainteresuje go co sie ze mna dzieje... heh zobaczymy... serce kaze czekać na telefon a rozmu każe go wyłaczyć i nie czekać, bo przecież nie obchodzę go już...
czas czas czas

sygita : :
sie 19 2008 ałłł...
Komentarze: 3

moja głowa... zaraz chyba mi pęknie... znowu zatoki atakuja... heh... trzeba w koncu pójść do lekarza.... tylko jak zawsze brakuje czasu... ale dzis chyba umre z bolu, bo jest tak silny... :(

sygita : :
sie 17 2008 Rozsądek
Komentarze: 0

chyba czas rozstac sie z wirtualnym przyjacielem... ma nadzieje na zbyt wiele... choc mowi ze nie chce naciskac to stara sie mna manipulowac... a ja nie chce sie wiazać ani zobowiązywac.... dlatego trzeba sie pozegnac... tylko delikatnie.... żeby go nie zabolalo... bo bądź co bądź to jednak go lubie... ale to wszystko to tylko chwilowa reakcja na chłód i pustkę, obojetnosć... teraz juz mija... na szczęście....
i znowu zostanę zupelnie sama, nawet bez wirtualnego przyjaciela....

sygita : :
sie 16 2008 Dlaczego?
Komentarze: 0

Wszyscy faceci sa mną oczarowani... padaja na kolana gdy mnie widzą, niezależnie od tego jak jestem ubrana... to nawet miłe... ale ma jeden minus... żaden nie chce mnie bzyknąć i jest to dla mnie niezrozumiale.. mówią mi, że nie jestem kobietą na jeden raz na szybki numerek...
Ehh dlaczego ja trafiam na porządnych dupków???
Horminy szaleją... mam ochotę na dobry seks, a kiedy jestem juz tak blisko facet mówi mi, że nie bo mnie skrzywdzi.. ehh... prozo życia.. do zakonu mam iść?
A ponoć to kobiety są nie do zrozumienia.... myślałam, że faceci, którzy są w stanie zrezygnować z seksu juz wymarli... nie wiedziałam,że aż tak bardzo sie myliłam....

sygita : :
sie 16 2008 strach
Komentarze: 0

zaczynam sie bac i zastanawiam sie czy jeszcze na tym swiecie przezyje bezpiecznie chociaz 30 lat....
w wiadomosciach mowia tylko o wypadkach autokarow, trabach powietrznych i wojnie...

boje sie, a obok nie ma nikogo kto by mnie przytulil i powiedzial ,,przy mnie jestes bezpieczna..." heh... ja jeszcze tyle  chce w zyciu zrobic... mam tyle planow...
Boże pozwol je spelnic i zrealizowac... prosze....

sygita : :